Mój dzień w książkach

Zainspirowana wpisem na blogu Magiczny świat książki, postanowiłam podjąć wyzwanie i wziąć udział w pewnej zabawie. Tak, wrzucam na przedświąteczny luz. Zajrzyjcie koniecznie do Magicznego świata, gdzie Autorka pisze o zasadach i o pomysłodawczyni całej akcji, a także do Serdegny, która wznowiła tę zabawę sprzed kilku lat. Ja trochę naginam reguły, bo poniższe książki nie są tymi, które przeczytałam wyłącznie w 2018 roku (gdybym miała wybierać tegoroczne, wyszłoby strasznie nudno nie był to dla mnie szczególnie ambitny czytelniczy rok). Mam nadzieję, że nikt nie będzie miał mi tego za złe. Przy okazji przypominam tytuły, które zrobiły na mnie wrażenie, a o których pisałam jeszcze na dawnym blogu. Niech to będzie takie symboliczne pożegnanie starej wersji Przestrzeni.

To szablon dla Was, gdybyście chcieli spróbować własnych sił:
   

Mój dzień w książkach

Zaczęłam dzień (z) _____.
W drodze do pracy zobaczyłam _____
i przeszłam obok _____,
żeby uniknąć _____ ,
ale oczywiście zatrzymałam się przy _____.
W biurze szef powiedział: _____.
i zlecił mi zbadanie _____.
W czasie obiadu z _____
zauważyłam _____
pod _____ .
Potem wróciłam do swojego biurka _____.
Następnie, w drodze do domu, kupiłam _____
ponieważ mam _____.
Przygotowując się do snu, wzięłam _____
i uczyłam się _____,
zanim powiedziałam dobranoc _____ .
  

A to... Mój dzień w książkach

Zaczęłam dzień Za zamkniętymi drzwiami.
W drodze do pracy zobaczyłam Dziewczynę z sąsiedztwa
i przeszłam obok Piaskowej Góry,
żeby uniknąć Drogi ucieczki,
ale oczywiście zatrzymałam się przy Wzgórzu Złej Rady.
W biurze szef powiedział: Świat dla ciebie zrobiłem
i zlecił mi zbadanie Purezento.
W czasie obiadu z Księciem w cukierni
zauważyłam Najlepsze buty na świecie
pod Ludźmi, którzy jedzą ciemność.
Potem wróciłam do swojego biurka Żeby nie było zgorszenia.
Następnie, w drodze do domu, kupiłam Uśmiech dla żabki,
ponieważ mam Idealne życie.
Przygotowując się do snu, wzięłam Cztery zwykłe miski
i uczyłam się Uprawy roślin południowych metodą Miczurina,
zanim powiedziałam dobranoc .


Przyłączycie się do tej końcoworocznej zabawy? (wow, przypomniały mi się wszystkie dawne blogowe zabawy i wyzwania poważne to, czy niepoważne, ale fajnie było!). Tylko pamiętajcie, żeby wstawiać tytuły książek, które przeczytaliście w 2018 roku. Mniej więcej ;) 

Zajrzyj również tu:

0 komentarze