dla dziecidla dzieci 3-6 latdla starszychDziubak Emiliailustrowaneliteratura szwedzkaMamaniapicturebookWidmark Martin
Dinks | Martin Widmark, il. Emilia Dziubak
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiA-PCr9ulLS3P5N1lgXTYuzUOoWdH2_jvfH1ybt4S5Mo-PVeZhDrnwZaY5cokbxRsUblt9O8Tzr3jNYjCsX-W9Y6ple_qmjvGyvyU8IMCo03nWEF90IU_gsRxF8McNoXx4pwZ2Vav_V5Bb4QKvR0z6nzNTJcH2t8hSwzYYI4uCsnX4BKuWl7DQIPuEok/s16000/DSC_2382.jpg)
zbyt dużo nie myślą — odpowiada robot.
Martin Widmark przyzwyczaił mnie do melancholijnych, nastrojowych książek, których klimat potęgują cudowne ilustracje Emilii Dziubak. Czy była to Długa wędrówka, czy Dom, który się przebudził — za każdym razem kończyłam ich wspólne dzieło prawdziwie wzruszona i przejęta. Wydawało mi się, że z Dinksem będzie nieco inaczej. Dotyka on dość współczesnego i z pozoru mało emocjonującego tematu. Szykowałam się na odrobinę humorystyczną, choć ważną historię o zagrożeniach związanych z rozwojem sztucznej inteligencji. Dostałam opowieść o robociku (z którego śmiał się mój trzylatek), który wyręcza w pracach domowych dwójkę głównych bohaterów. Zabawną i straszną zarazem, wciąż jednak poruszającą, mimo że w zupełnie inny sposób niż dotychczasowe książki tego duetu.
Kilka dni przed Wigilią, podczas gdy Walter piecze ciasto i szykuje dom na święta, jego brat Rutger konstruuje małego robocika, który ma pomóc braciom w ich domowych obowiązkach. Dinks z czasem coraz bardziej się rozwija i zaczyna przesadnie ingerować w życie Waltera i Rutgera. Czy to, co wydawało się zwyczajnym ułatwieniem, może stać się... największym wrogiem?
Oto jak technologia jest w stanie zawładnąć naszym życiem, jeśli tylko jej na to pozwolimy. Dinks to dość niepokojąca, ale i pouczająca historia, która powinna spodobać się nie tylko dzieciom. Starszego odbiorcę przekona, że może nie zawsze warto opierać się na technice i częściej doceniać pracę własnych rąk. Młodszego z początku rozśmieszy uroczy robocik, jednak myślę, że dzięki prostej treści i sugestywnym (jak zwykle wyjątkowym!) ilustracjom zrozumie również płynący z niej przekaz.
Kilka dni przed Wigilią, podczas gdy Walter piecze ciasto i szykuje dom na święta, jego brat Rutger konstruuje małego robocika, który ma pomóc braciom w ich domowych obowiązkach. Dinks z czasem coraz bardziej się rozwija i zaczyna przesadnie ingerować w życie Waltera i Rutgera. Czy to, co wydawało się zwyczajnym ułatwieniem, może stać się... największym wrogiem?
Oto jak technologia jest w stanie zawładnąć naszym życiem, jeśli tylko jej na to pozwolimy. Dinks to dość niepokojąca, ale i pouczająca historia, która powinna spodobać się nie tylko dzieciom. Starszego odbiorcę przekona, że może nie zawsze warto opierać się na technice i częściej doceniać pracę własnych rąk. Młodszego z początku rozśmieszy uroczy robocik, jednak myślę, że dzięki prostej treści i sugestywnym (jak zwykle wyjątkowym!) ilustracjom zrozumie również płynący z niej przekaz.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKg66XwUHLJKPw9B_rpB7WKsP1q96ZZOR-2gaYlJTbazMripikMSe0I1wgDU6Qs_y7K-RCfpvSnusiEhqdjw_hCSUNqYJ1hjPKs56HgeEabM6EGCbqWo3yn9x6A1mVNYjLUHW8H9UeAWeB1W7B-pyqvPQPGJoH9zbUnnkVByccuCDPWmBsyfsx4SAuRfU/s16000/DSC_2384.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFZDDNjM3RCY0EawOFIXvyLY5PHjXU6g6qgmCnbvx9HW-QKP2PCZowuNHGdLLz3S7xa7SZd88Avw7z6o4x1xnXhf2IeTpyxI3qiQHNf-nAk3gUTACXCYehnR7MBsa7D6IftXTEZl5u0expkeNyZ8MNntis716pOSm3mieUltnrDIbraSeQZXX6jq7qD4o/s16000/DSC_2385.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZ6Vu2E4n9yjS08uwEfokVPmLz-oNBgGTuixaC_R5CoSS-wsdvY0iduitI5vobomKbBVd9HtvaE8epYqk-_FJEqN7kHm8IB419O16Of3zWyd_PzvJLM_4lCDdaK_8wFoanc9IP0le-Vz6tB_lmzXonxAZmAqvcIsKGTRVHZe-_ht6Yy0xd_52M7CqlSMc/s16000/DSC_2386.jpg)
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIvpVrnbM4wJ40nhrd8bTtmPYIqYa_IAmqoPjflxkASRGkKb6EBt_Ck62d7XX7JSnNxYHE_wznDmQrVqPttatgxiO5aKfNgSqrppIA7yqF5Rhk-s6PIjVrFn6onfuNw57svsPaPPHPKZFPBwTYaa8Y3LjJYBkFLdjQjqeCcflO-vqKodHLFy5QlNxFgF8/s16000/DSC_2388.jpg)
***
Widmark Martin, Dinks, il. Emilia Dziubak, tłum. Marta Dybula, Wydawnictwo Mamania, Warszawa 2023, s. 32.
0 komentarze